Alpaka
Jak psy spuszczone z łańcucha, po zniesieniu obostrzeń związanych z COVID-19 wyrwaliśmy się z domu. Nasza pierwsza podróż odbyła się w okolice Krakowa. Niby rejony doskonale nam znane i często odwiedzane, a jednak ciągle czymś nowym zaskakujące - tym razem, światem zwierząt na wyciągnięcie dłoni, dosłownie.

Jak psy spuszczone z łańcucha, po zniesieniu obostrzeń związanych z COVID-19 wyrwaliśmy się z domu. Nasza pierwsza podróż odbyła się w okolice Krakowa. Niby rejony doskonale nam znane i często odwiedzane, a jednak ciągle czymś nowym zaskakujące – tym razem, światem zwierząt na wyciągnięcie dłoni, dosłownie.

Czas epidemii dla wszystkich był trudny i lekko dezorganizujący codzienność. My spędziliśmy go we własnym ogrodzie m.in. tworząc nowe drewniane konstrukcje, budując domek na drzewie i planując ściankę wspinaczkową, którą mamy nadzieję, że w tym roku uda się ukończyć. Ale już nas nosiło, musieliśmy gdzieś się wybrać…

Podczas około-Krakowskich podróży, trafiliśmy do Jeziorkowa- gospodarstwa wiejskiego w starym dobrym stylu, położonego raptem kilka kilometrów od centrum miasta. Jak piszą sami właściciele: „Nie mamy angielskich trawników, przystrzyżonych krzewów i alejek z kostki brukowej. Jeżeli pada, warto mieć gumowce. (…) Przystrzyganiem trawy zajmują się alpaki, kozy, świnki wietnamskie, kury, gęsi, kaczki. Świnki okresowo „ruinują” trawniki i pastwisko – gorliwie ryjąc w poszukiwaniu smakowitych kłączy i larw.”

Wybieg nazwany mini-zoo jest trochę mylny, bo większość zwierząt nie ogląda się zza ogrodzenia, ale ma się z nimi bezpośredni kontakt fizyczny: można je karmić, głaskać, brać na ręce, przytulać i z nimi się bawić. Zwierzęta są bardzo łagodne oraz przyjazne, biorą udział w zooterapii (alpakoterapia, dogoterapia itd.) i są przyzwyczajone do bliskiego kontaktu z ludźmi. 

Wielką zaletą tego miejsca jest fakt, że zwierzęta w nim mieszkające naprawdę „wyczuwają” ludzi, są bardzo przyjaźnie nastawione i wychowane w sposób, który gwarantuje całkowicie bezpieczne obcowanie, oczywiście przy poszanowaniu panujących zasad – to my jesteśmy gośćmi w ich domu.

Na miejscu można również skorzystać z niezwykłej i niecodziennej możliwości wyprowadzania na spacer alpak. Alpaki są śliczne i urocze. Są bardzo spokojne, nieagresywne, nie gryzą ludzi i mogą je prowadzić dzieci. Na spacer zwykle idą dwie alpaki, czasami również dodatkowo również kozy. Spacer odbywa się po okolicznych łąkach, ścieżkach i dróżkach. Kontakt ze zwierzętami wzbudza pozytywne emocje, daje wartości poznawcze oraz zapewnia dobrą zabawę i gwarantuje niezapomniane wspomnienia.

Gdybyście kiedyś, będąc w okolicy Krakowa chcieli zaznać obcowania ze zwierzętami, ale w trochę innej formule, niż przewiduje to klasyczne zoo, to bardzo serdecznie polecamy Wam: https://jeziorkowo.pl

Gospodarstwo Jeziorkowo
Ciekowiec 50
31-998 Kraków
GPS: N:50°03’06.2, E:20°10’11.9